Na stronie Sejmu opublikowane zostało nagranie z głosowania w Sali Kolumnowej – to nagranie z administrowanej przez Straż Marszałkowską kamery. Nagranie z trzeciej kamery ma rozwiać wątpliwości co do kworum podczas głosowania nad budżetem.  Zainteresowanie nagraniem było tak duże, że kilka chwil po publikacji serwer z domeną sejm.gov.pl przestał działać.

Kancelaria Sejmu, po uzyskaniu opinii odpowiednich organów wymiaru sprawiedliwości, publikuje nagranie z kamery bezpieczeństwa z 33. posiedzenia Sejmu w Sali Kolumnowej – można przeczytać w oświadczeniu Kancelarii Sejmu. Zgodę na publikację wydała Prokuratura Okręgowa. Dlaczego właśnie ona? Szef biura prasowego Sejmu Andrzej Grzegrzółka tłumaczył, że “prokuratura wydaje się właściwym organem, który zajmuje się tego typu sprawami”.

Ujawnienia wszystkich nagrań z głosowań w Sali Kolumnowej 16 grudnia domaga się cała opozycja. Według niej, głosowania w Sali Kolumnowej były nielegalne, bo na salę nie wpuszczano niektórych posłów, mogło nie być kworum, nie wpuszczono też dziennikarzy.

Reklama

Nieme kino

Ujawniony zapis z trzeciej kamery rzeczywiście obejmuje prawie całą Salę Kolumnową, jednak ponieważ ta kamera jest “przemysłowa”, nie zapisuje dźwięku, tylko obraz, nagranie jest też słabej jakości.

Punkt zwrotny

PiS nie mogło się do ostatniej chwili zdecydować, czy “newralgiczne” taśmy upublicznić. Na początku politycy tej partii twierdzili, że nie ma takiej możliwości, dzisiaj zmienili zdanie. Wystarczy prześledzić ich wypowiedzi z dwóch ostatnich dni, widać, że to, co w tej sprawie się działo, to jeden wielki chaos:

Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS: – Nagrania z Sali Kolumnowej nie zostaną udostępnione, bo to może narazić Sejm na niebezpieczeństwo zamachu.

Adam Bielan, wicemarszałek Senatu: – Jest duża szansa, że taśmy z Sali Kolumnowej jeszcze dziś będą ujawnione na sejmowej stronie. To informacja z kręgu władz Sejmu.

Beata Mazurek, rzeczniczka PiS: – Nic mi o tym nie wiadomo. Nagrania z tej kamery można przekazać tylko na potrzeby wymiaru sprawiedliwości i na jego wniosek.

Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych (w Polsat News): Z tego, co wiem, to tak będzie, że te zapisy zostaną opublikowane. Tak, te zapisy zostaną opublikowane.

 


Zdjęcie główne: Kadr z nagrania sejmowej kamery

Reklama