Znana przede wszystkim z sagi “Gwiezdne wojny” Carrie Fisher zmarła we wtorek na zawał serca w szpitalu w Los Angeles. Informację podał rzecznik rodziny, Simon Halls. “Z głębokim żalem Billie Lourd potwierdza, że jej ukochana matka odeszła tego ranka o 8.55” – poinformował w oświadczeniu.
Świat filmu poznał ją jako księżniczkę Leię, walczącą z Imperium i Lordem Vaderem o wolność w galaktyce. Znana była z długich włosów i ciętego języka. Księżniczka Leia była ukochaną Hana Solo (granego przez Harrisona Forda) i siostrą Lucka Skywalkera (o czym widzowie dowiadują się dopiero w VI części “Gwiezdnych wojen”).
Aby dostać główną rolę żeńską w nowej produkcji George’a Lucasa, musiała pokonać m.in. Farrah Fawcett, Glenn Close, Jessicę Lange, Meryl Streep, Sigourney Weaver, Cybill Shepherd, Jane Seymour, Anjelicę Huston, Kim Basinger, Kathleen Turner i Geenę Davis.
Pod koniec 2015 r. do kin weszła kolejna część sagi George’a Lucasa “Przebudzenie Mocy”. Fischer zagrała tylko epizod. Niemniej gdy pojawiała się na ekranie, widzowie w kinach często bili brawo i wiwatowali.
Nie tylko “Star Wars”
Carrie Fisher nie zrobiła może oszałamiającej kariery jako aktorka, świetnie radziła sobie za to jako pisarka. Wydała 4 książki o relacjach matka-córka. Dwie stały się bestsellerami, a w filmowej adaptacji “Pocztówek znad krawędzi” – zagrały Meryl Streep i Shirley MacLaine, zgarniając nominacje do Oscarów i Złotych Globów.
Carrie Fisher leciała z Londynu do Los Angeles, kiedy pojawiły się u niej problemy z sercem. Prosto z lotniska została przewieziona do szpitala. Miała 60 lat.
Zdjęcie główne: Carrie Fisher, PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA
Zdjęcie w tekście: Carrie Fisher i George Lucas, autor Sal Ami, źródło Flickr