Nie milkną komentarze w sprawie zaproszeń na wystąpienie prezydenta USA na pl. Krasińskich w Warszawie. Opozycja nie kryje oburzenia po tym, jak prezydent Andrzej Duda nie wysłał zaproszeń do przedstawicieli opozycji. Kancelaria tłumaczy, że zaproszenia w takiej sytuacji wysyła gość.

Kontrowersyjne zaproszenia

Donald Trump przyleci na szczyt G20 do Hamburga 6 lipca, dzień wcześniej w Warszawie wygłosi przemówienie na placu Krasińskich. Organizatorem wizyty amerykańskiego prezydenta jest Kancelaria Prezydenta i prezydent Andrzej Duda, jednak do posłów opozycji zaproszenia od prezydenta Andrzeja Dudy nie przyszły. Przyszły natomiast od ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce.

 

Reklama

Kancelaria Prezydenta  tłumaczy, że to nie ona zaprasza na organizowane przez siebie wydarzenie, tylko właśnie ambasada amerykańska.

Protokół antydyplomatyczny

Marcin Bosacki, były ambasador w Kanadzie i były rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych tłumaczy, że zawsze zaprasza gospodarz, a nie ambasador.

Podczas ostatniej wizyty amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy w 2014 roku – gdy prezydentem był Bronisław Komorowski – zaproszenia do posłów opozycji, czyli PiS, wystosowała Kancelaria Prezydenta.


Zdjęcia główne: Donald Trump, Fot. Flickr/Gage Skidmore, licencja Creative Commons

Reklama

Comments are closed.