Mundial ledwo się rozpoczął, a transmitujące turniej TVP już zaliczyło potężną wpadkę. Widzowie nie mogli uwierzyć, co widzą na swoich ekranach.

W niedzielę 20 listopada odbyła się inauguracja mistrzostw świata w piłce nożnej. W meczu otwarcia gospodarze, Katarczycy, przegrali z Ekwadorem 0:2.

Turniej pokazywany jest na antenach TVP. I już pierwszego dnia telewizja publiczna zaliczyła potężną wpadkę. Podczas przedmeczowego studia na ekranie pojawiły się napisy, które ewidentnie nie pasowały do tematu wydarzenia. Gdy wypowiadał się Maciej Kurzajewski, widzowie mogli przeczytać zaskakujące słowa.

Chrześcijańską posługę potrzebującemu niosę. Ja też jestem potrzebujący. Dawaj pieniądze, bo zaraz wszyscy traficie do obozu – brzmiały napisy. I dalej: – Gdyby gestapo się dowiedziało…

Reklama

Napisy zniknęły, ale wpadka oczywiście nie została niezauważona. Screeny szybko trafiły do sieci. Jak zauważyli internauci, napisy pochodziły z serialu „Wojenne dziewczyny”. Efekt był jednak kuriozalny. „Trzeba było płacić abonament!”, „Mogło być gorzej, mogły pojawić się paski z TVP Info”, „Wczuli się w klimat Kataru” – ironizują internauci.

Reprezentacja Polski rozpocznie mundialowe zmagania już we wtorek 22 listopada. Pierwszym rywalem ekipy Czesława Michniewicza będzie Meksyk (godz. 17:00). Potem kadrę czekają mecze z Arabią Saudyjską (26 listopada) i Argentyną (30 listopada). Wszyscy liczymy, że te trzy mecze to dopiero początek reprezentacji Polski z turniejem. Mistrzostwa potrwają do 18 grudnia.

Reklama