Uwaga! To nie scenariusz do filmu Barei. Marek Suski, szef gabinetu politycznego premiera, postanawia ukraść sprzed siedzimy klubu PO-KO pewną tablicę… I to nie byle jaką, ale tablicę z “Układem Kaczyńskiego”. Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. Ta historia tak szybko się nie skończy. – To kradzież naszej własności – mówią politycy PO i zapowiadają kroki prawne.
Marek Suski w roli głównej
Minister Marek Suski nie zamierzał działać incognito, nie założył maski, a nawet nie pochylił głowy. Ale chyba miał nadzieję, że przypadkiem nikt tej politycznej kradzieży nie zauważy. Ups.
Młodzi redaktorzy gazety @kongresy nagrali ministra @mareksuski podczas zabierania sprzed lokalu PO tablicy z rozrysowany układem Kaczyńskiego. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/MKSBsNxnkK
— Jacek Czarnecki (@JacekCzarnecki1) 6 marca 2019
Zaledwie 2-sekundowy filmik z Markiem Suskim w roli głównej robi w sieci karierę. Ale jest też dowodem na “kradzież własności klubu PO-KO”. A to przestępstwo.
Mamy do czynienia z przestępstwem❗️Koszty przygotowania i wyprodukowania skradzionej przez #Suski.ego tablicy przekraczają 500 zł. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa to naturalna konsekwencja jego czynu. #UkładKaczyńskiego pic.twitter.com/gWerKvnzmL
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 6 marca 2019
Oczywiście można się śmiać i żartować z Min. Suskiego, ale kradzież trzeba nazywać kradzieżą. A ta wynikła z absolutnego poczucia bezkarności. Kolejny wymiar złodziejskiej polityki PiS.#UkładKaczyńskiego
— Arkadiusz Myrcha ✌️ (@ArkadiuszMyrcha) 6 marca 2019
Według posłów PO to tylko kolejny dowód na to, jak bardzo PiS boi się prawdy o działaniach spółki Srebrna. Ale nie zamierzają w sprawie tablicy odpuścić. Nie ta, to pojawi się kolejna.
Pan @mareksuski kradnie tablice Platformy Obywatelskiej „Układ Kaczyńskiego” Minister w rządzie Morawieckiego!!! Niebywałe. Cała Polska zobaczy tę tablice!! Na miejsce każdej tablicy powstaną dwie. Na miejsce dwóch- cztery!!! Zdj. Mikołaj Wolanin, gazeta „Kongresy”
Jakub Sewehli pic.twitter.com/G0c1zDUoTw— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) 6 marca 2019
Panie @mareksuski co było motywem pana kradzieży tablicy #układKaczyńskiego ? Tak bardzo bolą fakty?
Gdzie ją pan zabrał?
Trzeba będzie panu pójść na siłownię, bo jutro będzie większa. I może nie dać pan rady ! Opinia publiczna pozna prawdę i fakty! #TaśmyKaczyńskiego https://t.co/PmAXWhKWxJ— Monika WIELICHOWSKA (@MWielichowska) 6 marca 2019
Krótka historia tablicy
Pierwsza tablica została ustawiona podczas posiedzenia Sejmu 19 listopada. Ta została usunięta w poniedziałek jako niezgodna z przepisami Regulaminu Sejmu dotyczącymi organizacji wystaw. Zaaresztowała ją straż marszałkowska, a posłowie PO nie mogli nawet z depozytu odebrać swojej własności.
Drugą tablicę parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej umieścili przed drzwiami prowadzącymi do siedzimy klubu PO-KO we wtorek. I to właśnie ten egzemplarz padł ofiarą szefa gabinetu politycznego premiera.
– Wszyscy wiemy, jaki Marek Suski ma temperament – to słowa rzeczniczki Prawa i Sprawiedliwości Beaty Mazurek.
Po południu całą sytuację skomentował w rozmowie z Onetem sam Suski: – Nielegalna tablica została usunięta. Przywróciłem praworządność. Oczekuję, że klub PO-KO będzie przestrzegać prawa i nie będzie robić takich prowokacji.
Zdjęcie główne: Kadr z flimiku pokazującego kradzież tablicy przez Marka Suskiego, Fot. Twitter/Jakub Sewehli