“Szkło kontaktowe” przypomniało wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z 2019 r. dotyczącą smartfonów. Prezes PiS chwalił się, że to dzięki jego rządom młodzież uzyskała do nich powszechny dostęp.

W niedzielę 24 lipca Jarosław Kaczyński został zawieziony do Gniezna, gdzie spotkał się z sympatykami Prawa i Sprawiedliwości w auli Gnieźnieńskiej Szkoły Wyższej Milenium. Prezes mówił długo i poruszająco, zahaczając o wszystkie najważniejsze dla niego sprawy: zaczynając od obsesji na punkcie Donalda Tuska, po szydzenie z z Anny Grodzkiej, byłej transpłciowej posłanki.

Kaczyński o młodzieży i smartfonach

Ale Kaczyński ponarzekał również na dzisiejszą młodzież, do czego sprowokowało prezesa pytanie z sali. – Panie prezesie, elektorat Prawa i Sprawiedliwości powszechnie uważany jest jako grupa ludzi dość zaawansowana wiekowo. Jak pan prezes zamierza przekonać młodych wyborców, aby poszli na wybory i zagłosowali na Prawo i Sprawiedliwość? – zapytał jeden z uczestników spotkania.

– Młodzież jest pod bardzo wielkim wpływem smartfonów. Tu rzeczywiście my dużych możliwości nie mamy, ale będziemy prowadzili wielkie kontrakcje w tej dziedzinie i jakąś część młodzieży, bo jest demokracja, to zawsze chodzi o część, do siebie przyciągniemy – powiedział. Wspomniał także, że obserwuje młodzież bawiącą się nocami w centrum stolicy. – Mam takie wrażenie, daj Boże, że nieprawdziwe, że niewielu z nich przekonamy – dodał Kaczyński.

Wygląda na to, że ta niepokorna, a może raczej ogłupiona smartfonami młodzież jest efektem rządów Prawa i Sprawiedliwości! Za Platformy była bida, a za PiS-u nastał dobrobyt, dzięki czemu rodzice mogli kupić dzieciom nowoczesne telefony. Tak, proszę państwa – to słowa samego prezesa, który w 2019 r. opowiadał bajki o smartfonach i chwalił się, że to PiS dał na tacy młodzieży nowoczesne technologie.

Reklama

Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego przypomniało “Szkło kontaktowe”. Wygląda na to, że PiS jest ofiarą własnego sukcesu.

Reklama