Rada miasta otrzymała list od wojewody, w którym informuje, że podejmuje działania zmierzające do zbadania poprawności przyjęcia uchwały w sprawie referendum w Warszawie i wstrzymuje kampanię informacyjną – poinformował o tym dzisiaj poseł PO Andrzej Halicki. Nie ma wątpliwości, że to pierwszy krok do zatrzymania referendum. – Ale nie dadzą rady – mówią politycy opozycji.

I wszystko jasne

Referendum miałoby się odbyć 26 grudnia. A ostateczna decyzja wojewody ma zapaść 9 marca. Politycy Platformy nie mają wątpliwości, że to tylko pierwszy krok do zatrzymania tej inicjatywy.

– W ciągu ostatnich lat władza centralna nigdy nie ingerowała w sprawie referendum. Nigdy. Mimo iż były dla niej kłopotliwe. Ale zawsze pozwalała warszawiakom na podjęcie decyzji – mówi przewodnicząca rady miasta Elżbieta Malinowska-Grupińska. Jednocześnie zapowiada walkę o przeprowadzenie referendum: – Jeżeli decyzja będzie negatywna, pozostaje nam droga sądowa. Nie cofniemy się i pójdziemy do sądu.

W praktyce decyzja wojewody oznacza, że wstrzymana zostaje kampania informacyjna ratusza. Do tej pory była prowadzona przede wszystkim w komunikacji miejskiej i w Internecie. Jedną z jej odsłon miał być też list prezydent stolicy do jej mieszkańców.

Reklama

– Chcieliśmy mówić w kampanii o tym, co warszawiacy stracą w nowym ustroju; że będą mieli gorzej, będą płacić wyższe podatki. Dzisiaj będziemy mówić przede wszystkim o tym, że PiS uniemożliwia warszawiakom wypowiedzenie się w sprawie referendum – dodaje Jarosław Szostakowski, przewodniczący Klubu Radnych Platforma Obywatelska w Radzie Warszawy.

Decyzja polityczna

– To dowód na to, że PiS oszukuje co do swoich intencji, ale jest też niekonsekwentne wobec swoich zapowiedzi sprzed kilkunastu dni – mówi szef mazowieckich struktur PO Andrzej Halicki.

Polityk PO nie ma wątpliwości, o co chodzi: – Nie chodzi o ustrój stolicy, tylko o władzę, którą PiS chce zdobyć w sposób nieuczciwy. (…) PiS próbuje w sposób nieuczciwy i niezgodny z demokratycznym porządkiem zastopować referendum. Jest przeciwne temu czego oczekują mieszkańcy Warszawy.

Rzecznik Prasowy Wojewody Mazowieckiego Ewa Filipowicz potwierdza, że 23 lutego zostało wysłane do stołecznego ratusza pismo informujące o wszczęciu postępowania nadzorczego. Jak powiedziała PAP, “jest to stosowana procedura, którą przewiduje prawo, poinformowania samorządów o tym, że trwa postępowanie nadzorcze”.

Przypomnijmy: na początku lutego Rada Warszawy podjęła uchwałę ws. zarządzenia na 26 marca referendum. Była to reakcja na projekt ustawy autorstwa PiS przewidujący m.in., że miasto stołeczne Warszawa stałoby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, która objęłaby ponad 30 gmin.


Zdjęcie główne: Plac Zamkowy w Warszawie; źródło Wikipedia

Reklama

Comments are closed.