Sytuacja na Ukrainie powoli wymyka się Rosji spod kontroli. Czy Władimir Putin przygotował dla siebie plan B? Media spekulują, że rosyjski zbrodniarz już ma wybrany cel ucieczki.

Ukraińskie wojsko osiągnęło niedawno spektakularny sukces i odbiło z rosyjskich rąk Chersoń. Kontrofensywa porusza się dalej na wschodnim brzegu Dniepru. Rosjanie są w defensywie, Moskwie pozostaje odpowiedź w postaci zmasowanych ataków rakietowych na ukraińskie miasta i infrastrukturę krytyczną.

Putin ma plan ucieczki?

Sytuacja wojenna wymyka się Putinowi spod kontroli, do tego w kraju rośnie niezadowolenie z powodu mobilizacji… Zdaniem zachodnich mediów, które powołują się na anonimowe źródła, Putin przygotowuje dla siebie plan B, czyli ucieczkę, gdyby w Moskwie zrobiło się dla niego niebezpiecznie.

Brytyjskie „Daily Mail” i „The Sun” zauważają, że Putin ostatnio zacieśniał relacje z państwami afrykańskimi. Możliwe, że nie jest to przypadek. Według anonimowych źródeł kremlowski zbrodniarz ukrywa majątek w wysokości 14,6 mld dolarów w podziemnym magazynie w Republice Środkowoafrykańskiej. Majątku chronią najbardziej lojalni najemnicy z Grupy Wagnera. Skarb ten ma pomóc zbrodniarzowi w ucieczce.

Media zauważają, że Putin nie pojechał na szczyt G20 (Rosję reprezentował Siergiej Ławrow), ale spotkał się z prezydentem Republiki Środkowoafrykańskiej Faustinem-Archangem Touaderą.

Reklama

 Prezydenci wyrazili wspólny zamiar zacieśnienia dwustronnej współpracy politycznej, handlowej i gospodarczej, w tym w sektorze paliwowo-energetycznym – przekazał Kreml. Czyżby „zacieśnienie współpracy” zawierało w sobie też „pomoc w ucieczce”?

A może Iran?

Wcześniej spekulowano też, że Putin może ukryć się w Iranie.

– Prezydent Rosji jest z pewnością osobą ostrożną i nie może przestać myśleć o alternatywnym miejscu pobytu. […] Iran ma wszelkie szanse, by być dla rosyjskiej klasy rządzącej czymś, czym Argentyna była dla nazistów – mówił w rozmowie z „Daily Mirror” były współpracownik Putina Abbas Galiamow. Co ciekawe, Galiamow sugerował, że w zamian za gwarancję bezpieczeństwa, ajatollahowie mogliby zażądać od Putina i jego ludzi spełnienia jednego warunku. Chodzi o… przejście na islam.

Źródło: Gazeta.pl

Reklama