Musimy twardym sprzeciwem odpowiedzieć na kłamstwo, pogardę i nienawiść – mówił podczas konwencji wyborczej w Poznaniu lider PO Grzegorz Schetyna. Zapowiedział, że Koalicja Obywatelska złoży wniosek o wotum nieufności wobec premiera Mateusza Morawieckiego, bo “nie może być premierem ktoś, komu udowodniono kłamstwo”. – Musimy wygrać wybory i strząsnąć ze zdrowego drzewa naszego państwa PiS-owską szarańczę – mówił lider PO. Apelował o mobilizację w wyborach samorządowych, które odbędą się już 21 października.

“Premier kłamca i tchórz”

Musimy sięgnąć do podstaw i przypomnieć, co jest fundamentem zdrowej wspólnoty i silnego państwa. Musimy twardym sprzeciwem odpowiedzieć na kłamstwo, pogardę i nienawiść – mówił podczas wystąpienia na regionalnej konwencji samorządowej Koalicji Obywatelskiej w Poznaniu lider PO Grzegorz Schetyna.

Zapowiedział, że Koalicja Obywatelska złoży wniosek o odwołanie Mateusza Morawieckiego z funkcji premiera. – Złożymy ten wniosek, bo nie może być premierem ktoś, komu udowodniono kłamstwo. Nie może rządzić ktoś, kto mówi: ludzie są tacy głupi, że to działa. To było o was, o mnie, o każdym z nas. O pielęgniarce, kierowcy ciężarówki, nauczycielce, sprzedawcy, u którego robimy zakupy. Wszyscy są dla niego głupi, każdego można oszukać, wykorzystać i wykiwać. Jak trzeba gardzić Polakami, żeby tak o nich mówić? Tak może mówić o ludziach tylko ktoś, kto naprawdę ich nie zna, kto widzi ich przez okno limuzyny albo na zorganizowanych przez partię pokazówkach – dodawał Grzegorz Schetyna.

Lider PO nazwał premiera “kłamcą i tchórzem”. – Premierze Morawiecki, to, że jesteś od ludzi bogatszy, nie znaczy, że jesteś od nich lepszy. To, że uważasz się za bardziej cwanego, nie znaczy, że jesteś mądrzejszy. To, że ludzie uczciwie i ciężko pracują, nie znaczy, ze są głupi. Nie masz prawa ich obrażać. W Rzeczpospolitej władzę dostaje się od ludzi, żeby im służyć. Ktoś, kto o tym zapomina, musi odejść. To, że dostał władzę z rąk Kaczyńskiego, nie znaczy, że Polacy nie mogą mu jej odebrać. Jednego i drugiego mogą pogonić. 21 października będą mieli pierwszą okazję – apelował Schetyna.

Reklama

“Musimy zatrzymać PiS przed progiem samorządu”

– Musimy wygrać wybory i zmobilizować wszystkie pozytywne siły i strząsnąć ze zdrowego drzewa naszego państwa PiS-owską szarańczę – mówił w lider PO Grzegorz Schetyna. Przekonywał, że to nie będą zwykłe wybory: – Będziemy wybierać między wolnością i brakiem wolności, decydować, jaką Polskę wybiorą rodacy, z podniesionym czołem, wolną, otwartą i tolerancyjną, czy z pokornie opuszczoną głową przed partyjnymi bonzami i milionerami z PiS-u.

Dlatego tak ważne jest, aby zmobilizować pozytywne siły i wygrać najbliższe wybory. – Polska jest i pozostanie europejskim państwem zachodnim. Nie damy Polski wypchnąć na Wschód, co marzy się Kaczyńskiemu. Nie damy się wypchnąć z demokratycznej rodziny europejskiej wspólnoty – zapewnił lider PO. Obiecał kolejny raz, że opozycja nie pozwoli na Polexit.

“Nowi sędziowie SN oddadzą każdą złotówkę”

Lider PO nawiązał też do zaprzysiężenia przez prezydenta Andrzeja Dudę 27 nowych sędziów do Sądu Najwyższego. Mimo iż we wrześniu Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił wnioski o zabezpieczenie i wstrzymał wykonanie uchwał nowej Krajowej Rady Sądowniczej odnoszących się do powołania sędziów Izb Karnej, Cywilnej oraz Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Stosowanie zapisów ustawy zawiesił także Sąd Najwyższy. Dlatego lider PO nie ma wątpliwości, że prezydent złamał prawo.

– Nie ujdzie to panu Dudzie bezkarnie – obiecał Schetyna. Zwrócił się też bezpośrednio do nowo powołanych sędziów.

– Panie i panowie sędziowie, którzy bezprawnie, bez moralnych skrupułów połasiliście się na stanowiska sędziów SN, oddacie narodowi polskiemu każdą nienależną złotówkę, każdy grosz pobrany na zawłaszczonych stanowiskach, podobnie jak sędziowie dublerzy TK. Rzeczpospolita nie będzie tolerować anarchii i bezprawia – podkreślił lider PO.


Zdjęcie główne: Mateusz Morawiecki, Fot. Flickr/Adam Guz/KPRM

Reklama