Najnowsza odsłona afery mailowej pokazuje mechanizmy jakie stosowano przy wyborze konsula w Nowym Jorku. Kompetencje są na dalszym planie.
Tym razem nie będzie o ustawianiu przez władze kolejności rozpatrywanych spraw przez Trybunał Konstytucyjny. Kolejna odsłona afery mailowej pokazuje mechanizm wyboru konsula w Nowym Jorku i kryterium jakim się kierowano. To lojalność. Wirtualna Polska prześledziła korespondencję między politykami z listopada 2019 r.
– Szanowny Panie Premierze, jak się domyślam, misja Macieja Golubiewskiego jako Konsula Generalnego w Nowym Jorku wkrótce dobiegnie końca [Golubiewski pełnił funkcję konsula od 2017 do 2019 roku – przyp. red.]. Być może MSZ już szuka następcy, np. wśród swoich konsulów. To jednak stanowisko wyjątkowe, wymagające spełnienia kilku kryteriów: świetnej znajomości Ameryki, bardzo dobrych kontaktów w środowisku polonijnym, bardzo dobrej znajomości języka angielskiego, rozumienia stosunków polsko-amerykańsko-żydowskich, politycznej dojrzałości, kompetencji analitycznych i – last but not least – zdolności do współpracy z ambasadorem w Waszyngtonie. Moim zdaniem wszystkie powyższe kryteria spełnia mój młodszy kolega, obecnie wicedyrektor departamentu w KPRM, dr Paweł Zyzak, z którym współpracuję już od dawna i owocnie w jego obecnej roli – pisał ówczesny ambasador Polski w USA Piotr Wilczak.
“Popieram odważne decyzje stawiania na swoich”
Mateusz Morawiecki błyskawicznie rozsyła maila do swoich współpracowników. – Mamy tam jakiegoś kandydata? Bo zaraz się wypełni już pula innymi kandydatami – pisze.
Na wiadomość odpisuje wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński i proponuje Piotra Trąbińskiego, który kiedyś pracował w Banku Zachodnim WBK, kierowanym przez Mateusza Morawieckiego. – No może Piotr – czy ktoś z nim porozmawiał? – dopytuje szef rządu i wraca do “kandydatury” dr Pawła Zyzaka. – A jak wam się podoba ten kandydat? – pisze.
W tym momencie do rozmowy dołącza nieformalny doradca premiera Mariusz Chłopik, odradzając poparcie dla kandydatury Zyzaka. Daje do zrozumienia, że powinno się stawiać na ludzi lojalnych.
– Ja się nie znam na USA, bo nigdy tam nie byłem, ale zawsze popieram odważne decyzje stawiania na swoich – pisze Chłopik.
Na początku 2020 roku nowym konsulem generalnym RP w Nowym Jorku wybrany został 33-letni Adrian Kubicki.
Źródło: Wirtualna Polska