Tydzień, który dla mnie był jak pobyt w kosmosie, z którego wróciłem, tydzień niezwykły także dla Polaków i wszystkich, którzy razem ze mną, Fundacją i milionami Polaków przeżyli śmierć prezydenta Pawła Adamowicza – mówił dziś na konferencji Jurek Owsiak. Tłumaczył też, dlaczego wrócił do kierowania Fundacją i apelował do polityków i premiera Morawieckiego: – To pan ma największy wpływ, jako premier tego kraju, żeby nie pozwalać nawet na słowo, które będzie słowem nienawiści.

Tydzień po tragedii

Ta konferencja, organizowana tradycyjnie w poniedziałek po Finale, miała się odbyć tydzień temu, jednak kilkadziesiąt minut przed jej rozpoczęciem dotarła informacja o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

– Kiedy rezygnowałem, byłem przekonany, że żadna siła mnie już nie ruszy, ale to, co się wydarzyło w moją stronę, było czymś niebywałym i pięknym – mówił Owsiak – Polacy natychmiast zaczęli wspierać mnie i Fundacje. Dziękuję za wszystkie wpisy i listy na bramie Fundacji – mówił szef WOŚP.

– To się wydarzyło na Finale Orkiestry i od tego nie uciekamy, to jest dla nas także ważna informacja, jak Finały będą organizowane. W jaki sposób będziemy musieli razem z wami być za rok podczas Finału – mówił Jurek Owsiak.

Reklama

Zdaniem szefa WOŚP tekturowa puszka, którą “można otworzyć palcem”, stała się już symbolem zaufania.

– Co roku te pieniądze trafiały na konto WOŚP i były skrupulatnie rozliczane, wydawane. Wszelkie teorie spiskowe dziejów przez 27 lat były tylko teoriami. W praktyce wystarczy zapukać do każdego szpitala, w którym jest nasz sprzęt. Prawie 60 tys. urządzeń. To jest nasze rozliczenie najlepsze – mówił Owsiak dodając, że papierowe rozliczenia są zarówno w ministerstwach, jak i w urzędach skarbowych.

Owsiak: Nie uciekam od odpowiedzialności

– Tydzień temu, kiedy składałem rezygnację, to nie była próba ucieczki od odpowiedzialności. Jesteśmy jako Fundacja do dyspozycji wszystkich tych poczynań, które mają miejsce dzisiaj, a więc także śledztwa – tłumaczył Owsiak.

Odniósł się też do ogromnego wsparcia, jakie dostał on i cała Fundacja WOŚP na portalach społecznościowych podkreślając, że było to dla niego kompletnym zaskoczeniem: – Wzruszające było to, że ludzie internetowo pisali pod naszym adresem, ale nigdy nie chciałbym powtórzyć akcji #MuremZaOwsiakiem, bo to znaczy, że się coś stało – podkreślał.

Bądźmy wszyscy przeciwko mowie nienawiści

Prezes WOŚP podkreślał, że stara się być daleko od polityki, choć już sama zbiórka pieniędzy w politykę go miesza.

– Bądźmy wszyscy, bez względu na przynależność polityczną, przeciwko językowi pogardy, nienawiści – mówił Owsiak i zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego. – To pan ma największy wpływ, jako premier tego kraju, żeby nie pozwalać nawet na słowo, które będzie słowem nienawiści. To wy, posłowie, macie prawo mówić o tym najwięcej i przerywać każde przemówienie, które jest przesiąknięte słowami nienawiści i pogardy – mówił.

Dodał, że Fundacja będzie reagować na każdy przejaw agresji w dyskursie publicznym. Nie obejdzie się też bez konsekwencji w sprawie pseudosatyrycznego programu “Świat z plasteliny”, który został wyemitowany kilka dni przed Finałem WOŚP w programie “Minęła 20” przez TVP Info. Sprawę programu Fundacja zgłosi także do sądu.

– Przez dwa lata były emitowane programy nienawiści, tam były treści, których powinniśmy się wszyscy wstydzić, i ci, co lepią, i ci, co to emitują, to sączenie nieprawdopodobnego jadu, który gdzieś w nas wchodzi – mówił Jurek Owsiak.

Zbiórka ciągle trwa

Jurek podziękował za masowe spotkania i marsze w miastach, za serduszka i spontaniczne zbiórki już po Finale. Podziękował za specjalną zbiórkę w Gdańsku, a także wirtualne puszki.

Szef WOŚP pokazał też rozliczenie prezydenta Adamowicza: – Wyślemy je do Gdańska, niech leży na jego biurku. Paweł, to jest twoje rozliczenie, sam mówiłeś, że nie miałeś nigdy tak mistrzowskiego rozliczenia – mówił.

Podziękował też Patrycji Krzymińskiej, która na Facebooku zorganizowała spontaniczną zbiórkę “Zapełnijmy po brzegi ostatnią puszkę Pana Prezydenta na rzecz WOŚP”. Organizatorka liczyła, że zbierze tysiąc złotych. Dziś, tydzień później, zebrała już ponad tysiąc razy tyle.

– Patrycjo, chciałaś bardzo, aby te pieniędzy były także jako pieniądze pana prezydenta. I to będzie dalszy ciąg tej puszki. Do końca dnia do jutra ona działa – powiedział Owsiak i dodał: – Za te pieniądze kupimy dla Gdańska karetkę neonatologiczną, noworodkową.

Rozliczenie WOŚP

Kwota deklarowana na dziś, którą udało się zebrać podczas Finału, to 92 143 789 zł. Dziś na koncie fundacji jest już 50 793 859 zł. Ostateczną kwotę poznamy 8 marca. Cały czas na Allegro trwają jeszcze licytacje.

– Mamy bardzo dużo pracy. Chcemy się zająć dwiema sprawami. Psychiatria dzieci i młodzieży to jest XIX wiek – mówi Owsiak. Drugą sprawą, którą chce zająć się szef WOŚP, to zajęcia w szkołach z pierwszej pomocy. W tej sprawie Owsiak chce spotkać się z minister edukacji Anna Zalewską. – Bardzo chcemy, aby te 12 godzin rocznie było obowiązkiem nauki w szkołach – mówił.

Ale to nie koniec planów Jurka i Orkiestry. Z Rzecznikiem Praw Obywatelskich planuje zorganizowanie debat eksperckich w sprawie mowy nienawiści. – Jak sobie dawać z tym sprawę, jak reagować – tłumaczył Owsiak.

– Siła Orkiestry polega na tym, że wszyscy jesteśmy. Pokazał to ostatni tydzień – mówił na koniec Jurek Owsiak i zaapelował : – Wspierajmy się nawzajem w takich chwilach, kiedy możemy pokazać także całemu światu, że robimy rzeczy niezwykłe. Nie ma drugiej takiej zbiórki – zakończył.


Zdjęcie główne: Jurek Owsiak, Fot. Wikimedia Commons/Ralf Lotys (Sicherlich), licencja Creative Commons

Reklama