Dlaczego nie ma podstawowych dokumentów? – pytają politycy PO. Według nich, brakuje programu rozwoju sił zbrojnych na lata 2017-2026. Dlatego składają wniosek do NIK o przeprowadzenie szczegółowej kontroli. – Sytuacja bez precedensu, żeby minister nie wywiązał się z kluczowego obowiązku dbania o bezpieczeństwo państwa – mówi poseł PO Czesław Mroczek, minister obrony narodowej w gabinecie cieni.

Gdzie jest kluczowy dokument?

– Rada Ministrów, mimo ciążącego na niej ustawowego obowiązku, nie wydała szczegółowych kierunków rozwoju sił zbrojnych i modernizacji technicznej na lata 2017-2026. Minister obrony nie wydał na tej podstawie kluczowego dokumentu, czyli programu rozwoju sił zbrojnych na lata 2017-2026 – mówi poseł PO Czesław Mroczek.

To i tak nie wszystko. – Rada Ministrów nie złożyła Sejmowi informacji z realizacji programu sił zbrojnych za ostatni okres, a minister obrony nie wydał szczegółowych dokumentów wynikających z programu rozwoju sił zbrojnych, które stanowią podstawę do działań w zakresie pozyskiwania sprzętu i uzbrojenia – dodaje Mroczek.

Dlatego posłowie PO złożyli wniosek do NIK o “przeprowadzenie szczegółowej kontroli i analizy, dlaczego te obowiązki nie zostały wykonane”. Chcą też, aby w konsekwencji do odpowiedzialności zostały pociągnięte “osoby, które do tych zaniechań doprowadziły”.

Reklama

“Sprzątanie po Macierewiczu”

– Odejście Antoniego Macierewicza wszyscy przyjęli z nadzieją. Po miesiącu urzędowania nowego ministra nic się nie zmieniło i ciągle nie ma kluczowych dokumentów dotyczących bezpieczeństwa państwa – mówi poseł PO Cezary Tomczyk. I dodaje: – Wszyscy Polacy są zakładnikami tych nieudolnych rządów PiS.

– Sprzątanie po ministrze Macierewiczu nie może być sprowadzone do zamiany jednych kolesi na drugich. Brak dokumentów i chęci do ich przygotowania pokazuje, czym PiS chce się zajmować: kadry, spółki, etaty i pieniądze – ocenia także poseł Marcin Kierwiński.


Zdjęcie główne: Antoni Macierewicz, Beata Szydło, Mariusz Błaszczak, Fot. Flickr/P. Tracz/KPRM

Reklama