Posłanka Polski 2050 Joanna Mucha uważa, że wkrótce może dojść do zmian w rządzie. Ofiarą ma stać się Zbigniew Ziobro.

Mucha mówi o przyszłym losie Ziobry

— To plotka, którą słyszę z różnych miejsc. Myślę, że Kaczyński jest w stanie zdecydować się na rząd mniejszościowy, bo oczywiście Zbigniew Ziobro nie będzie mógł głosować przeciwko temu rządowi — powiedziała w Onecie Mucha.

O co chodzi? Ponoć o pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. — Jest sporo sygnałów, które świadczą o tym, że oni bardzo chcą sięgnąć po pieniądze, że bez tych pieniędzy będzie zapaść. A to by oznaczało, że to się może wydarzyć bardzo szybko. Turbulencje mogą się wydarzyć — tłumaczyła posłanka.

W tej pogłosce może być trochę prawdy. Chodzi o to, że w koalicji rządzącej dziś Polską trwa dyskusja o odblokowaniu pieniędzy z KPO. Jak podaje “Rzeczpospolita”, rozważany jest nawet scenariusz zmian w prawie, co w praktyce oznaczałoby cofnięcie “reform”, jakie przygotował Zbigniew Ziobro.

Rozłam w Zjednoczonej Prawicy

Taki scenariusz jest o tyle realny, że PiS musi pokazać wyborcom umiarkowanym, że potrafi dogadać się z Unią Europejską. Na drodze ku temu stoi koalicyjny ekstremista, czyli właśnie Ziobro.

Reklama

Możliwe, że lider Solidarnej Polski zostanie pozbawiony stołka też z innego powodu. Jego skrajne poglądy mogą utrudniać PiS-owi wygranie wyborów, bowiem odrzuca on nimi np. wyborców centrowych. Jak pokazują zaś ostatnie sondaże, partia Jarosława Kaczyńskiego może i zajmuje w nich 1. miejsce, ale raczej nie ma sporych szans na utrzymanie władzy, bowiem nie zbuduje większości w Sejmie

Ziobro zaś i tak – nawet, gdy przestanie być członkiem rządu – nie będzie mógł głosować jak opozycja, bowiem byłby to gwóźdź do trumny jego politycznego wizerunku.

Źródło: Onet

Reklama