Wciąż nie wiadomo, jaka będzie polityczna przyszłość Jacka Kurskiego. Możliwe, że wkrótce ta niewiadoma zostanie rozwiązana. Były już prezes TVP spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim.

Odwołanie Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP było prawdziwym zaskoczeniem. Wciąż nie jest jasne, dlaczego „polityczne środowisko”, jak to określił sam Kurski, podjęło taką decyzję. Nieznana jest też dalsza polityczna przyszłość „Bulteriera” Kaczyńskiego. Spekuluje się, że trafi do rządu, możliwe, że nawet na stanowisko wicepremiera. Kto wie, może zastąpi Piotra Glińskiego w roli ministra kultury?

Pewne jest, że Kurski nie pozostanie na lodzie. Świadczą o tym słowa rzecznika PiS Radosława Fogla. Krótko po sensacyjnym odwołaniu napisał on, że „już niedługo przed Jackiem Kurskim nowe zadania”. O przyszłość byłego już prezesa TVP dopytywano rzecznika na antenie RMF FM.

 Za wcześnie, żeby o tym mówić. Będę mógł coś powiedzieć więcej, jeżeli takie decyzje zapadną. Na razie Jacek Kurski pewnie będzie się cieszył przez jakiś czas zasłużonym odpoczynkiem – odparł Fogiel.

Możliwe, że wkrótce ta niewiadoma zostanie rozwiązana. A przynajmniej, że sam Kurski poznał już swoje „nowe zadania”. „Bulterier” pojawił się bowiem na Nowogrodzkiej, gdzie spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim. Jak relacjonuje „Super Express”, Kurski spędził w siedzibie PiS około dwie godziny, a wychodząc, sprawiał wrażenie zadowolonego.

Reklama

Jarosław Kaczyński umie dysponować potencjałem ludzkim i myślę, że zagospodaruje Jacka Kurskiego tak, aby było dobrze dla kraju – komentuje sprawę Ryszard Czarnecki w rozmowie z „SE”. Z kolei Adam Bielan przyznał, że chciałby współpracować z Kurskim przy opracowywaniu kampanii wyborczej Zjednoczonej Prawicy. Politolog prof. Kazimierz Kik uważa, że były prezes TVP chętnie przyjąłby zadanie kierowania kampanią PiS. Partia Kaczyńskiego potrzebuje „bulteriera”, bo sondaże nie są dla niej łaskawe. Badania wskazują, że PiS nie będzie w stanie wywalczyć trzeciej kadencji samodzielnych rządów.

Źródło: Super Express

Reklama